- Nie rozumiem, dlaczego tak się upierają. Brat zmarł 40 lat temu, więc mówię postawcie pomnik dla siebie w tym miejscu. A miejsce jest duże i dobrze położone – mówiła głośno kobieta w brązowej czapce. Stała obok szczupłego mężczyzny w czarnej kolejowej kurtce w autobusie linii nr 10 jadącym w kierunku biblioteki. Na oko miała [...]
